Zieleń zwykle kojarzy się z wiosną albo latem, ale w jesiennej garderobie potrafi zagrać pierwsze skrzypce. Jej bogata gama – od głębokiej butelkowej po delikatną szałwię – doskonale wpisuje się w klimat tej pory roku. Dodanie zielonych akcentów do codziennych stylizacji odświeża całość i nadaje jej naturalnego, wyważonego tonu. Co ciekawe, ten kolor świetnie współgra z różnymi typami urody, a przy okazji dobrze łączy się z resztą jesiennej palety.
Jakie zielenie rządzą jesienią?
Jesienna odsłona zieleni to prawdziwy festiwal odcieni:
-
Butelkowa zieleń – elegancka i głęboka, świetnie sprawdza się zarówno na co dzień, jak i wieczorem.
-
Oliwkowy – przygaszony, idealny do codziennych, miejskich zestawień.
-
Khaki – lekko militarna, ale wciąż kobieca. Z brązami i beżami tworzy harmonijne kompozycje.
-
Szałwiowy – jasny, delikatnie stłumiony. Od kilku sezonów wyjątkowo popularny.
-
Szmaragdowy – intensywny, z nutą luksusu. Najczęściej wybierany jako mocny akcent.
Każdy z tych odcieni może być bazą stylizacji albo dodatkiem – w zależności od efektu, na jaki mamy ochotę.
Z czym zestawiać zieleń, żeby wyglądała dobrze?
Zielone ubrania świetnie odnajdują się w towarzystwie kolorów typowych dla jesieni. Sprawdzone kombinacje to m.in.:
-
Brąz – oliwkowa zieleń i czekoladowy brąz to klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody.
-
Beż i krem – jasne tony rozjaśniają całość i przełamują monotonię.
-
Pomarańcz i rudości – dla tych, którzy lubią odważniejsze zestawienia. Stylizacja od razu zyskuje energię.
-
Czerń – prosto, minimalistycznie, ale z klasą. Zwłaszcza z butelkową zielenią.
-
Szarość – spokojna, nienachalna opcja. Nadaje stylizacji eleganckiego sznytu.
Oprócz kolorów warto zwrócić uwagę na materiały. Zieleń wygląda zupełnie inaczej w wełnie, inaczej w jedwabiu. Grubo plecione swetry, sztruksowe spodnie czy płaszcze z mięsistych tkanin nabierają głębi i charakteru.
Jak dodać zieleń do swojej szafy bez przesady?
Nie ma potrzeby kupowania całej garderoby w zielonych tonach. Czasem wystarczy jeden mocniejszy akcent. Przykłady?
-
Zielony płaszcz albo kurtka – natychmiast przyciąga wzrok.
-
Sweter lub kardigan – szczególnie w butelkowej albo szałwiowej odsłonie, idealny na chłodne dni.
-
Spodnie lub spódnica w khaki – świetnie współgrają z jasną górą.
-
Dodatki – czapki, szaliki, torebki – drobiazgi, które subtelnie przemycają kolor.
-
Zielone buty – odważna opcja, ale coraz częściej spotykana na ulicach.
Zasada jest prosta nie przesadzać. Jeden dominujący element w zieleni plus reszta w spokojniejszych kolorach i efekt gotowy.
Czy zieleń jest dla każdego? Kto powinien uważać?
Zieleń uchodzi za kolor uniwersalny, jednak kluczowe jest dobranie odcienia do karnacji i typu urody:
-
Ciepłe typy z rudymi włosami świetnie wyglądają w oliwkowej lub zgaszonej zieleni.
-
Blondynki o chłodniejszej tonacji mogą postawić na szałwię czy rozbielony szmaragd.
-
Brunetki z mocniejszym kontrastem będą dobrze wyglądać w butelkowej czy głębokiej, leśnej zieleni.
Nie ma jednak sztywnych zasad. Moda to pole do eksperymentów należy próbować różnych kombinacji i po prostu dobrze się przy tym bawić.
Zielone odcienie to modna opcja na jesień. Umożliwiają stworzenie stylizacji zarówno eleganckich, jak i swobodnych, a przy tym wyróżniają się na tle klasycznych brązów czy szarości. Wystarczy trochę odwagi i odrobina wyczucia i nawet oliwkowa czapka potrafi odmienić cały zestaw.
Autor: Judyta Górska
Zobacz też:
Sauna na wymiar – jak stworzyć własną przestrzeń relaksu krok po kroku

